sobota, 31 sierpnia 2013

szydełkowa bransoletka

Wiem, że do jesieni jeszcze troszkę, 
ale ja ją już mocno czuję w powietrzu i powoli ocieplam co się da. 

Drewniana bransoletka za sprawą szydełka została wczoraj ubrana w cieplutki sweterek. 
Czas wykonania: wczorajszy mecz bez dogrywki i karnych ;-)







9 komentarzy:

  1. Śliczna!! Kolekcja jesień-zima:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie też już zaświtał pomysł dziergania ocieplin na jesień i zimę, ale jeszcze słońce trzyma mnie w ryzach.
    Fajny pomysł z bransoletką.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękniuchna ta bransoleta. Super pomysł. Też mam taką drewnianą, chyba ją upiększę. :) Zainspirowałaś mnie. Dziękuję! Tylko nie wiem jak się za to zabrać. Zdradzisz?
    Pozdrawiam cieplutko w te coraz chłodniejsze dni! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Upiększanie drewnianej bransoletki zaczynasz od wyliczenia odpowiedniej ilości oczek na wysokość razy dwa: strona wewnętrzna i zewnętrzna bransoletki (u mnie były to ok 22 oczka) i od tego momentu szydełkujesz na długość dowolnym wzorem (u mnie półsłupki z pęczkami), powinien powstać prostokąt na tyle długi, by można nim objąć całą bransoletkę. Jak już będziesz miała odpowiednią długość to czas zszyć: najpierw krótsze końce ze sobą, potem wzdłuż dłuższych brzegów już na drewnianej bransoletce. I gotowe, powodzenia ;-)
      Mam nadzieję, że opis jest w miarę jasny, jakbyś miała jeszcze jakieś pytania to pisz, chętnie pomogę :-)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny na blogu i pozostawienie po sobie kilku słów.