Dziś 2 dzień wyzwania blogowego u
ULI i chyba najtrudniejszy temat. Nie jestem zbyt wylewna, a właściwie wcale, nie za bardzo lubię opowiadać o sobie. Wychodzę również z założenia, że jeśli już ktoś ma jakieś sekrety czy tajemnice, to raczej nie ujawnia ich wszem i wobec, tym bardziej w internecie. Temat dzisiejszego wyzwania potraktuję troszkę z przymrużeniem oka i powiedzmy, że przyznam się do 10 rzeczy, o których Wy Czytelnicy mojego bloga na pewno nie wiecie, a najbliżsi moi znajomi być może jeszcze nie wiedzą ;-)
Dzień 2: 10 RZECZY, O KTÓRYCH NIKT O MNIE NIE WIE
1. Kiedy nadarza się stosowna okazja i potrzeba komunikacji w języku angielskim, samoczynnie włącza mi się w głowie myślenie w języku słoweńskim. Wszystko to dzieje się automatycznie, tak o i dober dan gospod.
2. Kiedyś przez dobrych kilka lat trenowałam siedmiobój lekkoatletyczny i miałam wtedy długie włosy do samego pasa.
3. Na pewno koncercie Pewnego Pana przyodziano mnie w białą suknię ślubną, na plecach zamontowano wielkie śnieżnobiałe skrzydła i przykazano uśmiechać się anielsko.
4. Uwielbiam chodzić na boso i w domu i w ogrodzie, po trawie, ziemi, chodniku. Nie cierpię papuci, kapci itp.
5. Nie cierpię ubrań, które są przesiąknięte zapachem przygotowywanego jedzenia. Ohydztwo.
6. Nie jadam śledzi. Nigdy ich nawet nie próbowałam. Nie twierdzę, że nie lubię, po prostu nie mam na nie ochoty.
7. Raz w życiu zdarzyło mi się wyjść z kina w czasie trwania filmu. Po kilku minutach projekcji Pachnidła po prostu wstałam i wyszłam. Nigdy już do filmu nie wróciłam, książki też nie przeczytałam.
8. Przez długie lata pisałam pamiętniki. Drobnym maczkiem zapisałam mnóstwo zeszytów.
9. Smaki potraw. Ja czuję, że za słone inni jeszcze dosalają. Ja bym jeszcze dodała pieprzu czy ostrej papryki, a inni nie mogą jeść, bo takie ostre.
10. Jestem dobrze zakonserwowana ;-) Mam o wiele wiele więcej lat niż się większości ludziom wydaje. Uwielbiam te chwile niedowierzania, zaskoczenia totalnego, błędnego wzroku... naprawdę?!...
Ciekawe do czego przyznali się inni uczestnicy wyzwania...