Kocyk z szydełkowych kwadratów powstał już jakiś czas temu,
jednak dość długo czekał na wykończenie.
W trakcie szydełkowania kocyka do głowy przychodziły mi już kolejne pomysły,
a to na poszewkę z african flower,
a to na pokrowiec na taboret z pociętych koszulek,
obmyślałam też projekt kolejnego koca tym razem o wymiarach o wiele większych od tego dziecięcego.
I tak zszyty, ale nie wykończony kocyk leżał sobie na półce czekając cierpliwie,
aż skończę mniejsze projekty ;-)
Szydełkowy kocyk jest większy niż pierwotnie zakładałam,
ale dzięki temu dłużej posłuży maluszkowi.
Wymiary to 77 * 104 cm.
Użyłam przyjemnej w dotyku włóczki bawełnianej z domieszką poliakrylu.
Kocyk, aby był bardziej praktyczny w okresie jesienno-zimowym,
podszyłam cieplutkim polarem.
Teraz marzy mi się taki duuuuży pled na zimowe wieczory,
połączenie szarości z błękitem ....
przepiękne kolory i piękne wykonanie. też się zbieram (na razie w myślach) za stworzenie takiej duuuużej narzuty
OdpowiedzUsuńTo chwytaj za szydełko i niech się dłubie ta duuuuza narzuta ;-)
UsuńZafascynowana ostatnimi czasy szydełkowaniem, patrzę z podziwem na Twój kocyk...i inne szydełkowe cuda, które stworzyłaś :-) Cudowne inspiracje :-) Ewa
OdpowiedzUsuńszydełko jest niesamowitym narzędziem :-)
Usuńkocyk jest bardzo, bardzo!
OdpowiedzUsuńw jaki sposób zszywasz kwadraty? a może nadal posługujesz się szydełkiem? (tak mi coś wygląda)
ach, jeszcze jedno pytanie - możesz przybliżyć grubość włóczki? zrobiłam już kilka kocyków, ale wciąż jestem niezadowolona z włóczek dostępnych w sklepach, a bez polecenia przez internet nie kupię
Wszystko zszywam za pomocą szydełka oczkami ścisłymi, żeby tworzyły wypukłe "linie", igłą byłoby wszystko płaskie. A jeśli chodzi o włóczkę to nie będę robić tajemnicy, że wykorzystałam Yarn Art Jeans, chociaż wcale nie jest jakaś szczególnie gruba: 160 m/50g. Gdybym nie podszywała kocyka polarem, na pewno szukałabym jakiejś grubszej włóczki albo szydełkowałabym podwójną nicią. Zresztą teraz będę szukać czegoś nowego, właśnie grubszego, muszę zrobić rajd po sklepach, żeby pomacać ;-)
Usuńteż kiedyś zszywałam oczkami ścisłymi, ale bardziej na czuja niż z przekonania, stąd moje pytanie. wydawało mi się, że źle robię, że jest jakiś specjalny ścieg, no i polubiłam płaskie wzory. muszę zerknąć na tę włóczkę, nie widać, żeby się mechaciła. osobiście uwielbiam grube, do szydełka min. 4 mm. dzięki za odpowiedź
Usuńpozdrawiam :)
Cudny - piękna kolorystyka! Maluszek na pewno zadowolony :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się też duży pled.... ale zawsze coś innego pilniejszego jest do zrobienia :))
pozdrawiam
Jesteś gotowa na przywitanie wiosny. Fajny pomysł z podszyciem polarem, będzie nie dość że ładny to również bardzo ciepły. :)
OdpowiedzUsuńPodszycie ciepłym polarkiem to niezły patent!
OdpowiedzUsuńPiękny :) Uwielbiam połączenie turkusu z bielą :)
OdpowiedzUsuńWspaniały! Cudne kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękne kolory!
OdpowiedzUsuńŚliczny te kolory to zawsze piękne są :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te kocyki. Kolory wybrałaś obłędne!!!
OdpowiedzUsuńKocyk jest mega cudny :)
OdpowiedzUsuńpiękny ten kocyk! jest boski! dotąd nie robiłam nic szydełkiem ale gdy na niego patrzę jestem bliska zakupu zestawu dla początkujących ;-)
OdpowiedzUsuńKocyk czeka właśnie na swojego małego właściciela pod choinką.
UsuńZbliża się koniec roku, może więc noworoczne postanowienie... nauka szydełkowania ;-)
Chętnie służę pomocą :-)