czwartek, 12 września 2013

lista lista lista

Będąc kiedyś z wizytą u mojej Przyjaciółki w Manchesterze zachwycałam się jej tablicą korkową.
 Obydwie uwielbiamy wino, więc u każdej z nas pląta się po domu masa korków, 
a jak wiadomo taki materiał szkoda wyrzucać. 

Zainspirowana wróciłam do domu i wspólnie z K. zrobiliśmy swoją mini tablicę, 
do której przyczepiamy nasze aktualne listy rzeczy do zrobienia, listy zakupów itp. 
Tablica spisuje się rewelacyjnie i przy okazji wpasowuje się w kuchenny klimat :-)

To jest właśnie moja interpretacja dzisiejszego tematu wyzwania foto u Uli ;-)



15 komentarzy:

  1. Ależ super pomysł z taką tablicą :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajna, szkoda, że ja nie lubię wina... I muszę miec taką zwyczajną tablicę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze można uśmiechnąć się do znajomych co lubią ;-) i niekoniecznie mają syndrom zbieractwa, wtedy na pewno odstąpią swoje korki :-)

      Usuń
  3. Miałam kiedyś zrobić sobie taką tablicę, ale zbieram korki na zupełnie co innego i do tego pomysłu potrzebuję duuuuuużo korków. więc pijemy w Wu i pijemy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hm, ciekawe cóż Ci aż tak duuuuuużo korków ? :-)

      Usuń
  4. Anonimowy12/9/13 12:26

    Aaa, też gdzieś już taką widziałam, ale u mnie to nie przejdzie, moje ulubione wino jest zakręcane ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy12/9/13 12:55

    Jaki genialny pomysł! ja też zbieram korki od wina, ale na taką tablicę to mi jeszcze sporo brakuję!
    zapamiętam na przyszłość ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. genialna korkowa tablica! na takiej to aż chce się tworzyć takie listy:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super pomysł i też super wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niezła:) Z korków można też zrobić wspaniałe stempelki :) Asia S

    OdpowiedzUsuń
  9. świetny pomysł, aż szkoda, że wina nie piję ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. ale pomysł,tablica wygląda bardzo oryginalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny pomysł i tanim kosztem ;-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na blogu i pozostawienie po sobie kilku słów.